Dziki w Krynicy Morskiej nie takie dzikie
Drugi w tym roku długi majowy weekend spędziłem rodzinnie z żoną Justyną i z psem Kostkiem nad naszym morzem. Nie wiedzieliśmy, że spotkamy dziki w Krynicy Morskiej. Po pięciogodzinnej podróży autem dotarliśmy do Mierzei Wiślanej. Miejsc noclegowych nie rezerwowaliśmy. Pojechaliśmy w ciemno licząc, że sprawdzą się burzowe prognozy i będziemy nad morzem sami. Na wszelki
Read More