Drugi dzień na Bugu – Drohiczyn i jego 500 kajaków
Atrakcją drugiego dnia miał być Drohiczyn, ale pierwszą noc tej wyprawy zapamiętam pewnie na długo. Nie zdążyłem dobrze zasnąć, gdy obudził mnie wiatr. Otwierając oczy od razu poczułem, jakby był dzień. To błyskawice prześwietlały namiot i przez jego poszycie widziałem całą okolicę. Namiot ulokowany miałem w niewielkiej kotlince na piaszczystej wyspie porośniętej wysoką trawą i
Read More